środa, 21 sierpnia 2013

Witajcie:)

Witajcie na moim blogu kulinarno - literackim:) Mam nadzieję, że będzie tu smacznie i soczyście:) Dlaczego kulinarno - literacki? Bo to dwie moje miłości i przy okazji umieszczania przepisów będę też dzielić się tym, co przeczytałam jedząc i ugotowałam czytając (bo i tak się zdarza). Postaram się jak najszybciej powrzucać moje ulubione i sprawdzone przepisy:) To mój pierwszy raz na blogu:) Trzymajcie kciuki:) Niuniek! To dla Ciebie:)

Nazwa bloga związana jest z moją ukochaną książką "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Mario Vargasa Llosy, która była również tematem mojej pracy licencjackiej na filologii hiszpańskiej:) Jakoś tak słowo "szelma" jest mało popularne w naszym codziennym języku. Jedynie literatura czasami je odświeża. Obecnie czytam "Dwanaście opowiadań tułaczych" Marqueza i już parokrotnie natrafiłam na to słowo:) Widocznie latynoscy pisarze lubią szelmostwa;)

Ja mam w naturze pewną przekorność i łobuzerstwo, więc pomyślałam, że szelma w kuchni będzie pasować do mnie i do mojego charakteru:) Czy kuchnia musi być nudna i szablonowa? Mimo, że kobieta w kuchni kojarzy się większości z przykrym obowiązkiem i raczej z pańszczyzną, dla mnie to najprzyjemniejsza rzecz na świecie, zaraz po seksie i czytaniu hihi

Polecam wszystkim gotowanie i czytanie:) I seks oczywiście ;) Wszystko to upiększa nas od środka:)

Roksana

P.S. Ola...jak już umieszczę tu wszystkie przepisy to nie będziesz musiała co sobotę dzwonić ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz